Cynamonowe palmiery

1 arkusz ciasta francuskiego

1/3 szklanki cukry

1 łyżka cynamonu

Posypać stolnicę 1/2 łyżki cukru i położyć na niej ciasto francuskie. Wymieszać cukier z cynamonem i posypać wierzch ciasta (nie wykorzystując całego). Wyznaczyć sobie linię dzielącą na dwie części ciasto i złożyć do niej oba brzegi. Posypać je ponownie cukrem z cynamonem i jeszcze raz złożyć do środka. I jeszcze raz posypać ciasto cynamonem z cukrem i złożyć do środka. Bardzo ważne jest to, żeby nie dociskać ciasta przy składaniu, im więcej będzie miejsca pomiędzy kolejnymi warstwami ciasta, tym ładniej ono urośnie. Na końcu złożyć na pół cały arkusz (wzdłuż linii, która wyznaczała połowę ciasta). Pokroić na plasterki o grubości około 8 mm. Ułożyć na blaszce, robić duuuuże odstępy!

Piec w temperaturze 200 stopni, około 15 minut.

Ciastka są bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu. Nieco skomplikowane może się wydawać składanie ciasta, ale nie jest ono takie straszne, jak się wydaje. Czas całego przygotowania tych ciastek razem z pieczeniem zajął mi około 30 minut. Bardzo je polecam :-)

Pierniczki

550 g mąki

słoiczek miodu (370 g)

100 cukru pudru

120 g masła

1 jajko

2 łyżeczki sody oczyszczonej

60 g przyprawy do piernika

Masło razem z miodem rozpuścić, dodać po kolei : jajko, sodę z przyprawą i powoli dosypywać mąkę (partiami) - łatwiej się będzie wtedy ciasto wyrabiało. Potem rozwałkować i wykrawać pierniczki. Piec w temperaturze 180 stopni, 7 minut. 

Część pierniczków zrobiłam z witrażykami, wycięłam w nich mniejszą foremką dziurkę i nasypałam do niej pokruszonych landrynek. Robiłam to pierwszy raz i nie wyszło to perfekcyjnie, za mało landrynek (okruszków) wsypałam do wykrojonych dziurek... Trudno, następnym razem nasypię więcej. Robiąc pierniczki z landrynkami, należy piec je w temp. 150 stopni, około 15 minut. Można je zdjąć z blaszki dopiero po wystygnięciu. 

Samo wykonanie pierniczków jest bardzo łatwe. Ja je przygotowywałam z moimi młodszymi siostrami i jedyną rzecz, którą samodzielnie wykonałam to było kruszenie landrynek i wałkowanie. 

Ciasto rozwałkowywałam wkładając je pomiędzy dwa kawałki papieru do pieczenia i uważam, że był to rewelacyjny pomysł :) Nie musiałam posypywać mąką ciasta, a "sklejanie" skrawków po wykrawaniu danej partii nie sprawiało żadnego problemu, właściwie to nic się nie zmarnowało.

A, i najważniejsze: w sumie z jednej porcji upiekłam 337 pierniczków, ale były one BARDZO małe (foremki miały średnio 3 cm x 1 cm (pierniczki z witrażykami były większe).

Pierniczki należy upiec kilka tygodni przed świętami, żeby zdążyły zmięknąć (co nie znaczy, że nikt ich nie będzie podjadał). Na zdjęciach są nieudekorowane, bo zajmę się tym tuż przed świętami. Na razie je szczelnie zamknęłam i schowałam.

Po upieczeniu pierniczki robią się jaśniejsze (widać to na zdjęciach).

Mokre ciasto ze śliwkami

1 szklanka mąki pszennej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 szklanki cukru

1/2 łyżeczki cynamonu

1/4 łyżeczka soli

2 jajka

2/3 szklanki mleka

50 g roztopionego masła

około 10 śliwek przekrojonych na pół

Masło, mleko i jajka utrzeć zmiksuj. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i cynamonem, połączyć z cukrem i solą. Wszystko razem (poza śliwkami) zmiksować.  

Ciasto przelać na blaszkę, u mnie po wylaniu było bardzo cienkie, miało mniej niż centymetr wysokość. Na wierzchu poukładać śliwki przekrojone na pół, bez pestek i skórkami od spodu.

Piec w temperaturze 190 stopni, do suchego patyczka (około 30 minut).

Ciasto bardzo szybko znika w brzuchach domowników... Samo wykonanie zajmuje dosłownie chwilkę. Składniki nie są bardzo wyszukane, dzięki czemu ciasto można upiec niemal w każdej chwili :-)

Apple crumble

3 jabłka

2 łyżki cukru

1/2 szklanki płatków owsianych

3 łyżki soku z cytryny

1/2 łyżeczki cynamonu

cukier waniliowy

kruszonka:

1 szklanka bez jednej łyżki mąki

70 g masła

4 łyżki cukry

szczypta soli

dodatkowo:

2 łyżki brązowego cukru

masło do posmarowania formy

2 łyżki płatków owsianych

Kruszonka: zagnieść wszystkie składniki razem i włożyć do zamrażalnika. 

Wysmarować blachę masłem i posypać płatkami owsianymi.

Jabłka zetrzeć na tarce i wymieszać z sokiem z cytryny, dodać cukier, płatki owsiane, cynamon i cukier waniliowy, wymieszać. Całość wyłożyć na wysmarowaną masłem i wysypaną płatkami owsianymi blaszkę. Kruszonkę zetrzeć na tarce i posypać brązowym cukrem.

Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut, wierzch musi mieć kolor brązowy. 

Jest przepyszne!!! Chrupiące od dołu i od góry... 

Tiramisu (ulubiony deser mojego Taty)

4 jajka
4 płaskie łyżki cukru
1 łyżeczka kawy rozpuszczona w szklance wrzątku
2 paczki biszkoptów (najlepiej podłóżnych)
250 g serka mascarpone
kakao gorzkie do posypania

Jajka dokładnie umyć dokładnie i oddzielić białka od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem i dodać serek mascarpone, dokładnie połączyć. Do masy z mascarpone dodać po łyżce ubite białka.
Biszkopty maczać w kawie i układać obok drugiego w naczyniu, na biszkoptach rozłożyć masę, potem znowu biszkopty i masa. Całość posypać kakao gorzkim. Włożyć do lodówki na co najmniej trzy godziny, najlepiej przygotowywać je dzień wcześniej.

Ja robiłam z połowy porcji, tiramisu zmieściło si w naczyniu o średnicy 20 cm i jeszcze trochę mi zostało i zrobiłam 3 mini porcje tiramisu (widać na trzecim zdjęciu).
Masa może się wydawać mało słodka, ale to tylko takie pierwsze wrażenie (przy wylizywaniu miski)...
Przy nakładaniu pięknie trzyma się prosto, nie rozlewa się

Szarlotka sypana

1/2 szklanki mąki

1/2 szklanki kaszy manny

1/2 szklanki cukru

1/2 kostki masła

1 łyżeczka proszku do pieczenia

3 jabłka (zamiast jednego jabłka można dodać 1/3 szklanki porzeczek)

1 łyżeczka cynamonu

Suche składniki wymieszać. Jabłka zetrzeć na tarce i wymieszać z cynamonem. 

W foremce układać na zmianę suche składniki i jabłka, np: suche/jabłka/suche/jabłka/suche/jabłka/suche. Na samej górze poukładać masło.

Piec w temp. 180 st. około 30 minut. 

Przed zabraniem się za przygotowywanie szarlotki można włożyć masło do zamrażalnika i przed pieczeniem zetrzeć je na tarce bezpośrednio na ciasto, lub po prostu pokroić w plasterki i poukładać na wierzchu. W wersji z porzeczkami nie dodałam cynamonu... 

Po upieczeniu musi ostygnąć. Ma dosyć twardy (czytaj: chrupiący) wierzch, ale nie przeszkadza to w krojeniu (nie rozsypuje się). 

Szarlotka jest w środku taka... chrupiąca :)

Chyba nie znam łatwiejszego ciasta do przygotowania w tak ekspresowym tempie :) 

No i nie ma co liczyć, że szarlotka zostanie na drugi dzień.  

wersja z porzeczkami:

Muffinki z borówkami amerykańskimi

kruszonka:

30 g zimnego masła

5 1/2 łyżki mąki

4 łyżeczki cukru waniliowego

ciasto:

4/5 szklanki mąki pszennej

3/4 szklanki mielonych migdałów

1/5 szklanki cukru

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

duża szczypta sody

150 ml jogurtu naturalnego

50 ml mleka

60 ml oleju roślinnego

40 ml płynnego miodu

1 jajko

skórka starta z 1 cytryny

ok. 140 g borówek amerykańskich (można je zastąpić np. malinami)

Kruszonka: mąkę z masłem utrzeć opuszkami palców, dodać cukier, pomieszać i schłodzić.

Ciasto: w jednej misce wymieszać suche składniki, a w drugiej mokre składniki. Skórkę z cytryny traktujemy jako mokry składnik! Mokre składniki przelać do suchych i wymieszać. Przełożyć do 12 dużych lub 24 małych foremek. Do każdej babeczki wcisnąć po 3-4 borówki i posypać kruszonką. 

Piec w temp. 170 stopni, około 15 minut. 

Muffinki są bardzo, bardzo mokre i pyszne. Delikatnie czuć cytrynę... Pychota...

chleb pszenno - żytni

3 5/8 szklanki mąki pszennej

1 1/4 szklanki wody

1/2 łyżeczki soli

1/8 łyżeczki drożdży w proszku

Składniki wymieszać i zostawić na 12 - 16 godzin.

2 1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej

7/8 szklanki mąki żytniej razowej

3/4 szklanki mąki pszennej razowej

1 1/2 szklanki wody

1/2 łyżeczki soli

1/2 łyżeczki drożdży w proszku

Wszystko razem zagnieść ręcznie lub mikserem, zostawić na 2,5 godziny do wyrośnięcia. Moje ciasto było na tyle rzadkie, że nie miałam jak uformować dwóch bochenków i przełożyłam je po prostu do dwóch keksówek wysmarowanych masłem i wysypanych otrębami. Przed pieczeniem posmarować chlebki wodą i posypać ziarnami.

Piec w temp. 220 stopni, 35 - 40 minut. 

Pomimo tego, że chlebek nie jest w 100% biały smakuje tak samo dzieciom (!) jak i dorosłym. Do tego smaczny jest nawet trzeciego dnia :-)

Szarlotka na kruchym cieście

2 szklanki mąki

200 g masła

3/4 szklanki i 4 łyżki cukru

3 żółtka

1/2 łyzeczki proszku do pieczenia

5 jabłek

2 łyżki bułki tartej

1 łyżeczka cynamonu

Mąkę, 3/4 szklanki cukru, masło, żółtka i  proszek do pieczenia ugnieść. Schłodzić w lodówce 30 minut. Oderwać 2/3 ciasta i wylepić nim tortownicę i gęsto nakłuć widelcem. 

Piec w temp. 180 stopni, na jasnobrązowy kolor. 

W czasie podpiekania spodu przygotować jabłka: zetrzeć je na tarce z dużymi oczkami i wymieszać z cynamonem i resztą cukru. 

Gdy spód będzie jasnobrązowy, posypać go bułką tartą i wyłożyć jabłka. Na wierzchu położyć resztę ciasta (dowolne wzory:). 

Piec około 20 minut w temp. 180 stopni.

Bardzo łatwa szarlotka na kruchym cieście. Najlepiej smakuje na gorąco z lodami lub bitą śmietaną :)

Jogurtowy sernik z jagodami

800 g jogurtu greckiego (w temperaturze pokojowej)

3/4 szklanki i 2 łyżki cukru pudru (przesianego)

5 płaskich (!) łyżeczek żelatyny

250 ml śmietany kremówki

2 szklanki i 2 łyżki jagód

300 g serka "bieluch"

Jogurt wymieszać z 3/4 szklanki cukru pudru. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody i dodać do niej 4 łyżki masy jogurtowej, dokładnie wymieszać. Można sprawdzić między opuszkami palców, czy nie ma grudek, jeśli będą, trzeba żelatynę odrobinę podgrzać na parze lub w mikrofalówce. Gdy żelatyna będzie gładka, dodać ją do masy jogurtowej. Kremówkę ubić na sztywno i dodać do masy jogurtowej, dokładnie wymieszać. Masę odstawić do lodówki. Jak masa zgęstnieje, dodać jagody i delikatnie wymieszać. Masę przełożyć do formy (dowolnej ;) i odstawić do lodówki, żeby zastygła całkowicie. Na koniec zmiksować blenderem 2 łyżki jagód, 2 łyżki cukru pudru i serki. Masę rozsmarować po wierzchu sernika.
Sernik należy przechowywać w lodówce

Pyszny sernik bez sera z jagodami, mocno jogurtowy. Ilość żelatyny nie powinna przerażać, bo prawie wcale jej nie czuć (na szczęście). Myślę, ze można też spróbować zrobić ten deser na spodzie z biszkoptów, albo dodać serka mascarpone zamiast bielucha...

Custard chelsea buns

125 ml mleka
100 margaryny
500 g mąki
7 g suchych drożdży
50 g cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka

Podgrzać mleko razem z margaryną. Mąkę wymieszać z drożdżami. Wyrobić ciasto z wszystkich składników, najłatwiej to zrobić mikserem z końcówką do ciasta drożdżowego. Zostawić do wyrośnięcia (podwojenia objętości).

budyń:
2 budynie
100 g rodzynek

Przygotować budyń używając 750 ml mleka zamiast 1 litra. Dodać rodzynki.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować, posmarować budyniem i zwinąć w rulon. Pokroić na plasterki o grubości około 1 cm.

do posmarowania:
4 łyżki dżemu
2 łyżki wody

Przed pieczeniem posmarować dżemem pomieszanym z wodą.

Piec około 15 minut, 180 st.

Bardzo smaczne, proste w wykonaniu i mokre bułeczki z budyniem :-)

Ciasteczka owsiane z orzechami i czekoladą

1/2 kostki masła

1/2 szklanki cukru

1 jajko

3/4 szklanki mąki pszennej 

3/4 szklanki płatków owsianych

1 łyżeczka cukru waniliowego

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 tabliczka czekolady (posiekana na kawałki, np kostka na cztery części)

1/2 szklanki orzechów laskowych

Masło z cukrem utrzeć i dodać jajko, dokładnie wymieszać. W drugiej misce wymieszać mąkę, płatki owsiane, cukier waniliowy i proszek do pieczenia, dosypać orzechy i czekoladę, wymieszać. Połączyć wszystkie składniki razem. Gotową masę nakładać na blachę małą łyżeczką, można delikatnie spłaszczyć. Trzeba zostawić odstępy, bo ciastka się rozlewają.

Piec 12 - 15 minut w temp 180 st. Wystudzić na blaszce, lub przełożyć od razu na coś płaskiego (gorące są miękkie, ale potem twardnieją).

Są po prostu bardzo smaczne, sami się przekonajcie ;-)

  

Chleb kukurydziany

zaczyn:

1 i 1/3 szklanki mąki pszennej chlebowej

225 ml wody

1/8 łyżeczki suchych drożdży

Składniki zaczynu wymieszać i zostawić na min. 12 godzin.

ciasto właściwe:

2 i 2/3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej

2 szklanki mąki kukurydzianej

140 ml wody

1 łyżka soli

1,5 łyżeczki drożdży suchych

3 łyżki oliwy z oliwek

Mąkę kukurydzianą zalać wodą i zostawić na 15 minut. Dodać resztę składników (i zaczyn), dokładnie wyrobić i zostawić do podwojenia objętości. 

Ciasto jest dosyć rzadkie, wyłożyć je na środku blachy (nie rozlewa się). 

Piec 30 - 40 minut w temp 230 st.

Chlebek jest bardzo mokry i zwarty w środku. Niestety nie wyszedł mi żółty, ponieważ podczas pieczenia zorientowałam się, że mam w domu resztkę mąki kukurydzianej. 

Ciasto na chleb jest dosyć rzadkie, ale w piekarniku rośnie pięknie do góry. Ja wyjęłam chlebek z piekarnika dwa razy wyższy niż jak wkładałam surowe ciasto. Nie wiem, jak długo jest świeży (zjedliśmy go w jeden wieczór), ale wiem, że smakuje cudownie z masłem :-)

Chleb

2 1/3 szklanki mąki pszennej razowej chlebowej

5/6 szklanki mąki żytniej jasnej

5/6 szklanki mąki pszennej chlebowej

2 łyżeczki soli

10 g drożdży suchych (2 i 1/2 łyzeczki)

2 łyżki miodu

340 ml wody

1/2 szklanki pestek słonecznika

2 łyżki maku

4 łyżki sezamu

6 łyżek lnu

sezam do posypania

masło do posmarowania formy

otręby do posypania formy

Mąki, sól, drożdże, słonecznik, mak, sezam i len wymieszaj. W misce wymieszać wodę z miodem i dodawać po trochu suche składniki. Ugnieść wszystko i zostawić do wyrośnięcia. Potem ugnieść i przełożyć do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami, zostawić na 30 minut. Ciasto nie jest rzadkie, ale nie jest też bardzo zwarte, ja je przekładałam do formy łyżką. 

Piec 25 - 30 minut w temp. 230 stopni, aż bochenek postukany od spodu będzie wydawał głuchy odgłos. Podczas pieczenia można włożyć do piekarnika naczynie z wodą.

Chlebek jest mokry i ciężki w środku, na zewnątrz chrupiący, a po trzech dniach nadal świeży i pachnący. No i bardzo prosty w wykonaniu :-)

Tort imieninowy Oliwki

1 biszkopt

masy:

250 ml śmietany kremówki

1 fix do śmietany

1 tabliczka białej czekolady

300 g mrożonych truskawek

1/3 szklanki cukru żelującego

coś do nasączenia biszkoptów

masa z truskawkami:

Truskawki zmiksuj w blenderze, a potem gotuj razem z cukrem żelującym 3 minuty na małym ogniu. Ostudź (w tym czasie można zabrać się za drugą masę). Ubij 150 ml śmietany, pod koniec ubijania dodaj fix do śmietany (odłóż 1 łyżeczkę fixu do drugiej masy!!!). Jak już śmietana będzie gotowa, dodaj ostudzone truskawki i wymieszaj. 

masa z białą czekoladą:

Roztop czekoladę w kąpieli wodnej. Ubij 100 ml śmietany, pod koniec ubijania dodaj 1 łyżeczkę fixu do śmietany. Jak już śmietana będzie ubita, dodaj roztopioną białą czekoladę i zmiksuj dokładnie. 

Wykonanie:

Na talerzu/tacy/paterze połóż biszkopt, nasącz go (nie zapomnij o brzegach :). Wyłóż masę z białą czekoladą i przykryj drugim biszkoptem. Na nasączony biszkopt wyłóż masę truskawkową i posmaruj nią także brzegi.

Tort jest bardzo "lekki" i pyszny. Całe wykonanie nie jest skomplikowane i długie. Najlepszy jest drugiego dnia. 

Biszkopt

5 jajek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru

Białka ubić i dodać połowę cukru. Żółtka utrzeć z cukrem do białości i dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia (masa będzie bardzo gęsta!). Dodawać po łyżce białka i mieszkać bardzo delikatnie.
Przełożyć do formy i piec w temp 180 st. Biszkopt będzie gotowy, gdy włożymy do środka patyczek/nóż i po wyjęciu będzie  czysty (tzn. bez surowego ciasta).

Ciasteczka owsiane ze słonecznikiem

1 i 1/3 szklanki mąki
1 szklanka płatków owsianych
100 g ziaren słonecznika
250 g masła
1/2 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Słonecznik uprażyć na patelni, do koloru jasnozłotego.
Masło z cukrami utrzeć i dodać mąkę z proszkiem. Na końcu dodać słonecznik i płatki owsiane.
Formować kuleczki, lekko spłaszczać

Piec w temp. 180 st około 15 minut, na złoto.

Hmmm, co by tu napisać... Bardziej chrupiących ciasteczek chyba nigdy nie jadłam :-)

Bardzo kruche cytrynowe ciasteczka

250 g masła

starta skórka z 1 cytryny

3 i 1/2 łyżki cukru pudru

1 i 1/3 szklanki mąki

7 i 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej

Masło, cukier i skórkę z cytryny ubić mikserem, dodać mąki i zmiksować.

Masę należy włożyć do szprycy i wyciskać małe rozetki na blachę. Ciastka nie rosną, więc nie trzeba zostawiać odstępów. 

Ja z braku szprycy do wyciskania ciastek robiłam kuleczki i lekko je spłaszczałam. Wcześniej musiałam bardzo schłodzić ciasto, żeby dało się z niego cokolwiek ulepić (jest bardzo "lepkie" ;-)

Piec w temp 170 stopni, około 15 minut

Ciasteczka są naprawdę bardzo kruche i maślane, pyszne :-)

bagietki

1 szklanka mleka

2 łyżeczki masła

1 łyżeczka cukru

1 szklanka wody

8 g suszonych drożdży

2 łyżeczki soli

4 1/2 szklanki mąki

oliwa do posmarowania miski

Mleko zagotować i dodać masło z cukrem, wymieszać aż do rozpuszczenia. Mleko przelać do dużej miski, dodać wodę i odstawić na 10 minut. Potem dodać drożdże, sól i 1 szklankę mąki. Dokładnie wymieszać. Cały czas mieszając dodawać resztę mąki - po szklance. Ciasto wyjdzie dosyć miękkie, ale tak ma być :-)

Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, pozostawić do podwojenia objętości. Jak wyrośnie, przełożyć ciasto na posypaną mąką stolnicę. Trzeba to zrobić delikatnie, tak, żeby ciasto nie "siadło". Podzielić ciasto na 4 części i od razu delikatnie uformować bagietki, tzn trochę porozciągać i poturlać...

Delikatnie przełożyć na blachę wysmarowaną oliwą i odstawić do wyrośnięcia na 30 - 40 minut. Przed pieczeniem można je nakroić na wierzchu.

Piec w temp,. 250 stopni 10 minut, potem kolejne 10 minut (lub odrobinę dłużej) w temp 200 stopni. Podczas pieczenia włożyć do piekarnika naczynie z wodą. Bagietki są gotowe, gdy stukając w ich spód będą brzmiały "pusto". 

Bagietki wyszły pyyyszne :-) Wyszły cudowne, chyba najlepsza była skórka...

Przy pieczeniu trzeba pamiętać, żeby posmarować blachę olejem, a nie wykładać papierem do pieczenia (bagietki przylepiają się do papieru).